Ten aromatyczny zielony dodatek do wielu potraw zamrażam, gdy mam w ogrodzie nadmiar kopru. Przechowuję go w zamrażalniku w szczelnych, hermetycznie zamykanych słoiczkach.
Tylko w ten sposób zamrożony daje mi gwarancję, że zachowa swoją świeżość, aromat, smak
i soczystą, wiosenną zieleń na długi czas, nawet do następnego sezonu.
Warto mieć zawsze pod ręką taki apetyczny dodatek!
Łodyżek nie wyrzucam. Drobno pokrojone również zamrażam i wykorzystuję do zup,
zwłaszcza do barszczu ukraińskiego.
Składniki:
Wykonanie:
Młode gałązki koperku dokładnie oczyszczamy, pozostawiamy tylko te aromatyczne i jędrne. Dokładnie płuczemy i pozostawiamy na papierowym ręczniku do obeschnięcia z wody.
Siekamy drobno nożem, oddzielnie listeczki, oddzielnie łodyżki.
Przekładamy oddzielnie łodyżki, oddzielnie listeczki do suchych, hermetycznie zamykanych słoiczków.
Delikatnie ugniatamy, ale nie za mocno, gdyż łatwiej jest zamrożony wybierać ze słoiczka.
Słoiczki z tak przygotowanym koperkiem przechowujemy w zamrażalniku.
Tylko w ten sposób zamrożony daje mi gwarancję, że zachowa swoją świeżość, aromat, smak
i soczystą, wiosenną zieleń na długi czas, nawet do następnego sezonu.
Warto mieć zawsze pod ręką taki apetyczny dodatek!
Łodyżek nie wyrzucam. Drobno pokrojone również zamrażam i wykorzystuję do zup,
zwłaszcza do barszczu ukraińskiego.
- dowolna ilość młodych świeżych gałązek koperku
Wykonanie:
Młode gałązki koperku dokładnie oczyszczamy, pozostawiamy tylko te aromatyczne i jędrne. Dokładnie płuczemy i pozostawiamy na papierowym ręczniku do obeschnięcia z wody.
Siekamy drobno nożem, oddzielnie listeczki, oddzielnie łodyżki.
Przekładamy oddzielnie łodyżki, oddzielnie listeczki do suchych, hermetycznie zamykanych słoiczków.
Delikatnie ugniatamy, ale nie za mocno, gdyż łatwiej jest zamrożony wybierać ze słoiczka.
Słoiczki z tak przygotowanym koperkiem przechowujemy w zamrażalniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz