Jest to delikatny sernik na zimno na biszkoptowym spodzie.
Warstwa serowa, która położona jest na biszkopcie wykonana jest z serka mascarpone
z dodatkiem bitej śmietany i ajerkoniaku.
Kolejną warstwą jest galaretka z dodatkiem zmiksowanych malin.
Wierzch wieńczą kuleczki bitej śmietany oprószone kakao.
Ten smaczny sernik jest moim kolejnym kulinarnym eksperymentem.
Składniki spodu biszkoptowego (na dużą blachę o wym. 28 x 40 cm):
Sugestia: ciasto możemy wykonać bez użycia piekarnika wykorzystując gotowy spód tortowy.
Zazwyczaj ma on średnicę 24 cm, a więc robimy nadzienie z ½ - ¾ ilości składników
podanych w przepisie.
Warstwa serowa:
Warstwa galaretkowa:
Warstwa śmietanowa:
Wykonanie spodu biszkoptowego:
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy porcjami cukier, cukier z wanilią, a następnie utarte z 1 łyżką soku z cytryny żółtka.
Obie mąki i proszek do pieczenia dokładnie mieszamy i powoli wsiewamy małymi porcjami
do masy jajecznej za pomocą sitka, delikatnie mieszając łyżką.
Ciasto wylewamy do dużej formy. Pieczemy w temp. 180°C ok. 30 min.
Po ostudzeniu odcinamy cienko wierzchnią warstwę (skórkę).
Wykonanie warstwy serowej:
Serek miksujemy na małych obrotach, nie za długo.
Wlewamy wąskim strumieniem ajerkoniak.
Nie miksujemy zbyt długo, tylko do połączenia się składników i umieszczamy w lodówce.
Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody i odstawiamy do napęcznienia,
po czym rozpuszczamy w jak najmniejszej ilości wrzątku.
Można ewentualnie podgrzać, gdyby nie chciała się rozpuścić, ale nie gotujemy!
Dobrze schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder.
Porcjami dodajemy do schłodzonego serka i delikatnie mieszamy łyżką.
Na koniec wlewamy cieniutkim strumieniem jeszcze ciepłą, płynną żelatynę.
Całość delikatnie, dokładnie mieszamy i natychmiast wykładamy na biszkopt.
Zanim włożymy do lodówki możemy wykonać za pomocą szpatułki z ząbkami wzorek, wówczas nasze ciasto będzie efektowniej wyglądać, a galaretka będzie mocniej trzymać się warstwy serowej.
Wykonanie warstwy galaretkowej:
Maliny płuczemy, osączamy z wody, miksujemy i przecieramy przez sitko.
Odmierzamy ilość uzyskanego przecieru.
Do oddzielnego naczynia wsypujemy galaretki i zalewamy wrzątkiem w ilości będącej uzupełnieniem przecieru do objętości 1 litra.
Schładzamy w lodówce, a gdy zacznie gęstnieć wylewamy na warstwę serową.
Ciasto wkładamy do lodówki do całkowitego zgęstnienia galaretki.
Wykonanie warstwy śmietanowej:
Dobrze schłodzoną śmietanę ubijamy na sztywno, pod koniec dajemy cukier puder
i cukier z naturalną wanilią.
Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody i odstawiamy do napęcznienia,
po czym rozpuszczamy w jak najmniejszej ilości wrzątku.
Ewentualnie podgrzewamy, gdyby nie chciała rozpuścić się, ale nie gotujemy!
Jeszcze ciepłą wlewamy cienkim strumieniem do ubitej śmietany.
Całość mieszamy na małych obrotach, tylko do dokładnego wymieszania się składników.
Wkładamy do rękawa cukierniczego z końcówką o średnicy otworu 9 mm.
Nakładamy na galaretkę kuleczki śmietanowe jedna obok drugiej.
Wierzch oprószamy niewielką ilością kakao. Ciasto ponownie umieszczamy w lodówce.
Warstwa serowa, która położona jest na biszkopcie wykonana jest z serka mascarpone
z dodatkiem bitej śmietany i ajerkoniaku.
Kolejną warstwą jest galaretka z dodatkiem zmiksowanych malin.
Wierzch wieńczą kuleczki bitej śmietany oprószone kakao.
Ten smaczny sernik jest moim kolejnym kulinarnym eksperymentem.
Składniki spodu biszkoptowego (na dużą blachę o wym. 28 x 40 cm):
- 4 jajka
- ¾ szkl. cukru drobnego kryształu
- 80 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka cukru z naturalną wanilią
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka soku z cytryny
Sugestia: ciasto możemy wykonać bez użycia piekarnika wykorzystując gotowy spód tortowy.
Zazwyczaj ma on średnicę 24 cm, a więc robimy nadzienie z ½ - ¾ ilości składników
podanych w przepisie.
Warstwa serowa:
- 700 g serka mascarpone ( można zastąpić śmietankowym o gęstej konsystencji)
- 1 szklanka ajerkoniaku
- ½ szklanki cukru pudru
- 400 ml śmietanki do ciast i deserów 30%
- 6 łyżeczek żelatyny + zimna woda + wrzątek
Warstwa galaretkowa:
- 500 - 600 g świeżych malin (poza sezonem mogą być mrożone)
- 5 łyżek cukru
- 2 galaretki malinowe
- woda jako uzupełnienie przecieru malinowego do obj. 1litra
Warstwa śmietanowa:
- 500 ml śmietanki do ciast i deserów 30%
- 2 pełne łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru z naturalną wanilią
- 3 łyżeczki żelatyny
- kakao do posypania
Wykonanie spodu biszkoptowego:
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy porcjami cukier, cukier z wanilią, a następnie utarte z 1 łyżką soku z cytryny żółtka.
Obie mąki i proszek do pieczenia dokładnie mieszamy i powoli wsiewamy małymi porcjami
do masy jajecznej za pomocą sitka, delikatnie mieszając łyżką.
Ciasto wylewamy do dużej formy. Pieczemy w temp. 180°C ok. 30 min.
Po ostudzeniu odcinamy cienko wierzchnią warstwę (skórkę).
Wykonanie warstwy serowej:
Serek miksujemy na małych obrotach, nie za długo.
Wlewamy wąskim strumieniem ajerkoniak.
Nie miksujemy zbyt długo, tylko do połączenia się składników i umieszczamy w lodówce.
Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody i odstawiamy do napęcznienia,
po czym rozpuszczamy w jak najmniejszej ilości wrzątku.
Można ewentualnie podgrzać, gdyby nie chciała się rozpuścić, ale nie gotujemy!
Dobrze schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder.
Porcjami dodajemy do schłodzonego serka i delikatnie mieszamy łyżką.
Na koniec wlewamy cieniutkim strumieniem jeszcze ciepłą, płynną żelatynę.
Całość delikatnie, dokładnie mieszamy i natychmiast wykładamy na biszkopt.
Zanim włożymy do lodówki możemy wykonać za pomocą szpatułki z ząbkami wzorek, wówczas nasze ciasto będzie efektowniej wyglądać, a galaretka będzie mocniej trzymać się warstwy serowej.
Wykonanie warstwy galaretkowej:
Maliny płuczemy, osączamy z wody, miksujemy i przecieramy przez sitko.
Odmierzamy ilość uzyskanego przecieru.
Do oddzielnego naczynia wsypujemy galaretki i zalewamy wrzątkiem w ilości będącej uzupełnieniem przecieru do objętości 1 litra.
Schładzamy w lodówce, a gdy zacznie gęstnieć wylewamy na warstwę serową.
Ciasto wkładamy do lodówki do całkowitego zgęstnienia galaretki.
Wykonanie warstwy śmietanowej:
Dobrze schłodzoną śmietanę ubijamy na sztywno, pod koniec dajemy cukier puder
i cukier z naturalną wanilią.
Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody i odstawiamy do napęcznienia,
po czym rozpuszczamy w jak najmniejszej ilości wrzątku.
Ewentualnie podgrzewamy, gdyby nie chciała rozpuścić się, ale nie gotujemy!
Jeszcze ciepłą wlewamy cienkim strumieniem do ubitej śmietany.
Całość mieszamy na małych obrotach, tylko do dokładnego wymieszania się składników.
Wkładamy do rękawa cukierniczego z końcówką o średnicy otworu 9 mm.
Nakładamy na galaretkę kuleczki śmietanowe jedna obok drugiej.
Wierzch oprószamy niewielką ilością kakao. Ciasto ponownie umieszczamy w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz