Przepis na domowy sos meksykański jest prosty, wymaga jednak trochę czasu,
aby go sporządzić.
Sos można przygotować na bezpośrednie spożycie, a gdy nam przypadnie do gustu,
warto wówczas zrobić do słoików na zimę. Zimą będzie jak znalazł!
Zaoszczędzimy czas przy każdym jego zastosowaniu do różnych potraw.
Sos meksykański ma wyrazisty, lekko ostry smak.
Świetnie smakuje do mięsa pieczonego, zwłaszcza drobiu.
Dobrze smakuje z ryżem lub makaronem.
Świetnie sprawdzi się jako dodatek do tortilli czy nuggetsów.
Składniki:
Wykonanie:
Pomidory myjemy, kroimy na małe kawałki, gotujemy przez 8 -10 minut i odstawiamy
do ostudzenia.
Cebulę obieramy i kroimy w małą kostkę lub siekamy w rozdrabniaczu.
Na patelnię rozgrzewamy olej i podduszamy na nim cebulę do chwili jej zeszklenia.
Do dużego rondla dajemy przetarte na sitku pomidory (przecier), cebulę i gotujemy
bez pokrywki ok. 30 minut, od czasu do czasu mieszając drewnianą łopatką.
Paprykę kolorową i ostre papryczki myjemy, usuwamy gniazda nasienne.
Ostrą papryczkę kroimy w cieniutkie półobrączki, natomiast kolorową w kostkę.
Ananasy i brzoskwinie odcedzamy z syropu i kroimy w kostkę.
Kukurydzę i fasolkę odcedzamy z zalewy i przepłukujemy na sitku wodą.
Wszystkie tak przygotowane składniki dajemy do gotujących się pomidorów z cebulą.
Dodajemy sól, cukier, syrop z ananasów, sok z cytryny i pozostawiamy na ogniu jeszcze
ok. 20 minut.
Od czasu do czasu mieszamy, aby zapobiec ewentualnemu przywieraniu warzyw do dna.
W czasie gotowania dajemy pozostałe składniki: przepuszczony przez praskę czosnek, przyprawę meksykańską, pieprz cayenne i ewentualnie sól, cukier do smaku.
Dokładnie mieszamy i jeszcze przez chwilę gotujemy.
Przekładamy do wyparzonych słoików, zamykamy i odstawiamy do całkowitego ostudzenia. Pasteryzujemy 30 minut. Po całkowitym ostudzeniu odstawiamy w chłodne miejsce.
aby go sporządzić.
Sos można przygotować na bezpośrednie spożycie, a gdy nam przypadnie do gustu,
warto wówczas zrobić do słoików na zimę. Zimą będzie jak znalazł!
Zaoszczędzimy czas przy każdym jego zastosowaniu do różnych potraw.
Sos meksykański ma wyrazisty, lekko ostry smak.
Świetnie smakuje do mięsa pieczonego, zwłaszcza drobiu.
Dobrze smakuje z ryżem lub makaronem.
Świetnie sprawdzi się jako dodatek do tortilli czy nuggetsów.
Składniki:
- 3 kg pomidorów
- 2 kg papryki kolorowej (czerwona, żółta, zielona)
- 1 puszka brzoskwiń (820 g) bez syropu
- 1 puszka ananasów (565 g) + syrop
- 1 puszka kukurydzy w zalewie (408 g)
- 1 puszka czerwonej fasoli kidney w zalewie (400 g)
- 300 g cebuli zwykłej
- 400 g cebuli cukrowej
- 2 strąki papryczki ostrej (ok.50 g)
- 2 ząbki czosnku (ok.10 g)
- 8 - 10 łyżek oleju
- 1-2 łyżki przyprawy meksykańskiej
- 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
- 2 łyżki soli
- 5-6 łyżek cukru
- 2 łyżki soku z cytryny
Wykonanie:
Pomidory myjemy, kroimy na małe kawałki, gotujemy przez 8 -10 minut i odstawiamy
do ostudzenia.
Cebulę obieramy i kroimy w małą kostkę lub siekamy w rozdrabniaczu.
Na patelnię rozgrzewamy olej i podduszamy na nim cebulę do chwili jej zeszklenia.
Do dużego rondla dajemy przetarte na sitku pomidory (przecier), cebulę i gotujemy
bez pokrywki ok. 30 minut, od czasu do czasu mieszając drewnianą łopatką.
Paprykę kolorową i ostre papryczki myjemy, usuwamy gniazda nasienne.
Ostrą papryczkę kroimy w cieniutkie półobrączki, natomiast kolorową w kostkę.
Ananasy i brzoskwinie odcedzamy z syropu i kroimy w kostkę.
Kukurydzę i fasolkę odcedzamy z zalewy i przepłukujemy na sitku wodą.
Wszystkie tak przygotowane składniki dajemy do gotujących się pomidorów z cebulą.
Dodajemy sól, cukier, syrop z ananasów, sok z cytryny i pozostawiamy na ogniu jeszcze
ok. 20 minut.
Od czasu do czasu mieszamy, aby zapobiec ewentualnemu przywieraniu warzyw do dna.
W czasie gotowania dajemy pozostałe składniki: przepuszczony przez praskę czosnek, przyprawę meksykańską, pieprz cayenne i ewentualnie sól, cukier do smaku.
Dokładnie mieszamy i jeszcze przez chwilę gotujemy.
Przekładamy do wyparzonych słoików, zamykamy i odstawiamy do całkowitego ostudzenia. Pasteryzujemy 30 minut. Po całkowitym ostudzeniu odstawiamy w chłodne miejsce.
Może i wymaga trochę zachodu, aby go przygotować, ale na pewno przyda się w awaryjnej sytuacji do wielu potraw :)
OdpowiedzUsuń